W Radomiu przez 720 godzin drukowano pierwszy w naszym kraju prototyp elektrycznego samochodu dostawczego w skali 1:1.
Zamówienie zostało złożone przez firmę Ursus.
Prototyp został wykonany z żywicy światłoutwardzalnej. Do wydruku wykorzystano jedną z największą na świecie drukarkę 3D. Pole robocze drukarki wynosi ponad 2 metry.
Zadanie z pewnością nie należało do najprostszych.
Inżynier Marek Kamiński wspomina, że nikt wcześniej w Polsce w takiej skali tego nie robił. Dokumentacja samochodu przyszła w jednym, dużym pliku o zerowej grubości. Trzeba było przerobić go na bryły. Potem podzielić na części, wydrukować, dopasować i złożyć w całość.
Jak mówi Sebastian Murawski, prezes Infinitechu 3D, druk 3D pozwala na przełamanie wszelkich barier technologicznych. – To, co było niemożliwe w technologiach tradycyjnych, teraz stało się możliwe. Druk 3D pozwala na wykonanie dowolnych kształtów, otworów, konstrukcji, których nie dałoby się odlać, wykroić czy sfrezować.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy elektryczny Ursus Elvi będzie seryjnie produkowany.
Źródło:
http://biznes.onet.pl